poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Mniej myśleć, więcej robić?

Biorąc pod uwagę ilość inspirujących miejsc i zjawisk, których jestem przez ostatnie tygodnie świadkiem, blog powinien pękać w szwach od interesujących bardziej lub mniej postów. A jednak, dzieje się zupełnie na odwrót. Nieraz będąc w jakimś niezwykłym miejscu, na jakieś fantastycznej wystawie bądź poznając któregoś z wspaniałych artystów, myślę sobie: Koniecznie muszę o tym napisać! A później zajmuję się szukaniem innych miejsc, wydarzeń, ludzi. A tutaj się nic nie dzieje. Tylko ciągle dopisuję tematy, które powinny się tutaj pojawiać. Kolejka, jak zwykle, spora...
Powinnam zdecydowanie więcej robić a mniej myśleć :)

Pozdrawiam!


10 komentarzy:

  1. Tak, wiecej robić a mniej myśleć, to zdecydowanie dobry plan ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. staram się go wprowadzać w życie, ale różnie mi to wychodzi ;)

      Usuń
    2. Jakiś czas temu udalo mi się nauczyć tego osobę, która zdecydowanie za dużo myślała a za mało robiła. Skończyło się to dla mnie marnie, ale i tak mam satysfakcję;)

      Usuń
    3. jaką metodę wychowawczą zastosowałeś, że Ci się to udało?
      u mnie byłoby już całkiem nieźle, gdybym po prostu kończyła to co zaczynam :)

      Usuń
    4. O metodzie wychowawczej chętnie opowiem, ale nie publicznie ;)

      Usuń
    5. Wieczorem złapię Cię na mailu i wyjawię kilka sztuczek wychowawczych ;)

      Usuń
  2. Myślenie też jest potrzebne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno :P
      Jednak czasem trzeba coś też zrobić zamiast tylko myśleć o tym jak to zrobić :)

      Usuń