poniedziałek, 17 marca 2014

Co czytać?

Wyprowadziłam się z rodzinnego domu w połowie. Moja lepsza połowa, ta bardziej doskonała (czyt. moje książki) została.
Ku przerażeniu A., która nigdy rąk książkami nie brudzi, półka z książkami jak stała, tak stoi nadal na swoim miejscu. Czasem, odwiedzając rodziców, wychodzę, z którąś z nich. I tak mój odwieczny problem co teraz czytać? został zredukowany do kilku pozycji :)




Nie licząc oczywiście kilku książek czekających na czytniku. Mam w zwyczaju czytać jednocześnie jedną książkę papierową i jedną elektroniczną. W związku z tym, że prawie jednocześnie obie skończyłam czytać, znowu stoję przed fundamentalnym pytaniem co teraz czytać?

A na czytniku czeka Chmurdalia Joanny Bator i Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki Mario Vargas Llosy.

Więc, co czytać?

6 komentarzy:

  1. nawet nie wiedziałam, że kobieta w lustrze Schmitta jest taka obszerna ;)
    miłego czytania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na Schmitta to bardzo obszerna :)
      Dziękuję!

      Usuń
  2. "Połówka żółtego słońca" - intrygująco to brzmi!

    Ja z kolei mam inny problem - tak dużo książek, tak mało czasu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasu na czytanie zawsze jest zbyt mało ;)
      A książek jest coraz więcej zamiast coraz mniej...

      A ta nigeryjska powieść już mnie intryguje od dobrych kilku lat, może czas w koncu na nią :)

      Usuń
  3. A "Kobietę w lustrze" czytałaś? :) bo nie doczytałam się z tekstu :) bardzo mi się podobała i szczerze polecam!


    P.S. ;) niedziela była dobra :) a Tobie życzę spełnienia swojej własne obietnicy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie jest w kolejce do przeczytania. Teraz już zaczęłam "Połówkę żółtego słońca" i strasznie mnie wciągnęło, ale jak tylko skończę to biorę się za "kobietę..."

      Dzięki!

      Usuń