czwartek, 13 marca 2014

Dźwigaj nogi człowieku!

Wiosna! Człowieku, dźwigaj nogi, bo wiosna idzie! Koniec z szuraniem butami po ziemi! Szkoda butów. Nosy do góry! Kto z Was szura butami zamiast dźwigać nogi? Przyznać się!

Czy Wy również zauważyliście tę dziwną tendencję u ludzi? U ludzi młodych, zaznaczam. Takich, co to powinni być pełni energii do życia i tej siły, która pozwala, nam młodym, góry przenosić. Ile razy widzę takie osoby, zastanawiam się nad ich losem. Czy to świadczy o ich niedbalstwie i ignorancji? Czy czują się tak ciężcy i przytłoczeni życiem? Są nieszczęśliwi? Słabi? Zmęczeni?

Tak, mam wtedy ochotę krzyknąć: Dźwigaj, nogi człowieku! Jest niewiele zachowań ludzkich, zdarzeń losowych bądź przypadłości rzeczy martwych, które wzbudzają we mnie bardziej negatywne emocje od szurania butami.

Ale teraz idzie Wiosna. Świeci słońce. Wyzwala we mnie niesamowite ilości endorfin. I to zakochanie do tego. I wspólne poranki z kubkiem dobrej kawy. Mimo tego, że moglibyśmy zgłosić nasz widok z okna do udziału w konkursie na najgorszy widok z okna (i prawdopodobnie zdyskwalifikowalibyśmy konkurencje bez większego wysiłku), mimo tego szurania butami, mimo widoku ciągle spakowanej walizki, mimo tej niepewności, co z nami będzie, jest mi dobrze. Chociaż lubię zimę, cieszę się na myśl o Wiośnie.

Z każdym promieniem słońca, wzrasta szansa, że podzielę się z Wami wrażeniami po moich niezwykłych spotkaniami z kilkoma literackimi bohaterami. Długie, zimowe wieczory wciąż o sobie przypominają w postaci stosiku przeczytanych i nieopisanych pozycji. Chociaż zima jest czasem sprzyjającym czytaniu, to, gdy chodzi o pisanie, jest wprost przeciwnie.

Dużo słońca Kochani!

2 komentarze:

  1. ;) nie wierzę! Myślałam, że jestem jedyna! Ależ mi ulżyło :) nie znoszę szurania! Kojarzy mi się bardzo smutno właśnie. Albo nie szczęśliwy człowiek.. albo chory... jestem okropna i zwracam uwagę swoim bliskim... ;p

    Tobie również wiele Słońca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bliskim też zwracam uwagę, jednak co zrobić z szurającymi nieznajomymi? Może jak im słonce też poświeci, to będzie lepiej? ;)

      Usuń