środa, 2 stycznia 2013

Wyzwanie na 2013

Tak. Przyznaję się. Na mojej półce stoi dużo książek. Nieprzeczytanych. Zawsze, kiedy się już przymierzam, żeby którąś przeczytać, trafiam na inną, z biblioteki, z wielkim napisem deadline. Przecież nie po to, tyle czekałam w kolejce, żeby ją dorwać i nie po to, tyle ją przetrzymywałam później w domu, aby ją oddać nieprzeczytaną. Poza tym, pewnie już to zauważyliście, czytam obecnie dosyć powoli. Teraz, żyjąc na materacu w pokoju rodziców, jeszcze wolniej.
Już od dłuższego czasu planuję coś z zrobić. Dlatego, od czasu do czasu, pomiędzy przeczytanymi książkami z biblioteki, sięgam po książkę z mojej prywatnej półki. Jednak i tak za rzadko. Niewiele przeczytałam swoich książek w ubiegłym roku.
Tym bardziej spodobał mi się pomysł Barbary z Wrot Wyobraźni. Mam nadzieję osiągnąć w zabawie poziom 2, czyli przeczytać w 2013 roku od 6 do 10 książek, które wciąż na to czekają. Chociaż jest to niewielki procent tego, co czeka na półce, będzie to i tak ogromny krok do przodu. Jestem pewna, że wiele z nich to prawdziwe perełki. Wyniki moich zmagań będę zamieszczać w nowej zakładce Wyzwanie czytelnicze 2013.

Jeśli na Waszych półkach również wciąż czekają nieprzeczytane książki, zapraszam Was również do podjęcia wyzwania. Zasady znajdziecie tutaj.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz